O polakach
Idzie Polak po pustyni z papugą na ramieniu,
z przeciwka nadchodzi Beduin z wężem na szyi.
Beduin pyta polaka:
-Skąd jesteś?
Polak na to:
-Z Polski.
-A to wy tam w polsce dużo wódki pijecie?
-No.
-To chodź do mnie, do namiotu, to dam ci się czegoś napić.
-Dobra.
Beduin nalał Polakowi wódki, ten wypił, a Beduin pyta:
-Chcesz drugiego?
Polak na to:
-Tak - wypił drugiego. Beduin znów pyta:
-Chcesz trzeciego?
No i w tym momencie odzywa się papuga:
-I trzeciego, i czwartego, i piątego, i w łeb dostaniesz, i Ci tego robaka zeżremy.
Diabeł kazał powiedzieć Polakowi, Ruskowi i Niemcowi powiedzieć liczbę której on nie zna, ten który powie będzie żył w bogactwie.
Rusek mówi jakieś miliardy tysiące milionów. Diabeł: "Znam spierdalaj do piekła". Niemiec jakieś tryliony tryliardów, diabeł powtórzył się. Polak pomyślał chwile i mówi
-W chuj.
Diabeł zrobił wielkie oczy:
-Tego nie znam
Więc zgodnie z obietnicą Polak leży na hamaku wokół kręcą sie supcio dupy drinki, a obok niego leży na hamaku diabeł. W końcu po jakimś czasie diabeł pyta sie polaka:
-Ej polak a ile to jest w chuj?
-Widzisz diabeł tą palmę? To jak od niej w pizdu!
Był polak, rusek i niemiec. Założyli się kto pierwszy wypije beczkę bimbru, pocałuje ręke niedzwiedzicy i przeleci eskimoskę.
Pierwszy Niemiec "Łyk" wpadł do jaskini, usłyszał ryk niedzwiedzicy i uciekł. Drugi Rusek "Łyk Łyk" wpadł do jaskini, usłyszał ryk niedzwiedzicy i uciekł. Trzeci Polak "Łyk Łyk Łyk" wpadł do jaskini (*łup łup łup*) wychodzi
i się pyta gdzie ta eskimoska, którą miałem w ręke pocałować.
W przedziale pociągu jedzie Polak, Rusek, Francuz, matka z córką.
Po pewnym czasie pociąg wjeżdża w tunel. W ciemności słychać cmok i trzask.
Oto co myślą sobie osoby w przedziale:
Matka: Ale mam porządną córkę, któryś ja pocałował, a ona go w pysk...
Córka: Ale mam głupią matkę, frajer ja pocałował, a ona go w pysk...
Francuz: ale mi się udało, pocałowałem ja, a w pysk dostał kto inny...
Rusek: Co jest??? Najpierw mnie całują, a potem bija...
Polak: Wy się tam całujcie, a ja Ruskiemu i tak wpie*.*lę!!!
Polak, Niemiec i Rusek mieli przyjechać samochodem pod którym mieli przejść. Polak przyjechał terenowym autem, więc spokojnie pod nim przeszedł. Niemiec przyjechał Trabantem i śmieje się, i płacze. Polak pyta go:
- Czemu płaczesz?
- Bo nie mogę przejść pod Trabantem.
- A czemu się śmiejesz?
- Bo Rusek przyjechał walcem.
Przylatuje UFO do USA: Witam jestem ufoludkiem tu jest moj statek przybylem zebywas okrasc.
• Eee nie okradaj nas jedz do Rosji tam to bedziesz mial lupy.
Jedzie do Rosji, wysiada:
• Witam jestem ufoludkiem tu jest moj statek przybylem zebywas okrasc.
• Eee nie okradaj nas jestesmy duzym panstwem ale musimy sie jakos trzymac jedz do Polski!
Jedzie do Polski:
• Witam jestem ufoludkiem to jest... kurwa! Gdzie moj statek??
Diabeł złapał Polaka, Niemca iRuska. Zamknął każdego w odzielnym pustym pomieszczeniu i dał każdemu po dwie kulki. Diabeł wypuści tego kto wymyśli najlepsze sztuczki. Najpierw idzie do Niemca, Niemiec żongluje kulkami. Nastepnie idzie do Ruska, Rusek odbija nimi o ściane. Na koniec idzie do Polaka, a Polak jedną zgubił, a drugą zepsuł!
Diabeł daje Polakowi, Rosjaninowi i Niemcowi po jednym sklepie i pieniędzy ile chcą. Diabeł mówi:
-Wrócę za tydzień i jak ktoś z was nie będzie miał czegoś czego ja chce idzie do piekła.
Tydzień później diabeł wchodzi do Rosjanina, a tam wszędzie towar po prostu kupa wszystkiego:
-Wejdź wejdź ja mam wszystko czego chcesz?
-Daj mi 2 kilo niczego.
-O kuuurde nie mam...
-Do piekła.
Wchodzi do Niemca a tam jeszcze więcej towaru:
-Cho ja mam wszystko, powiedz co chcesz.
-Wszystko? To daj mi 2 kilo niczego.
-O kuuurwaa nie mam.
-To do piekła szwabulcu!
Wchodzi do Polaka,a tam nic nie ma tylko polak leży ostro najebany, trzyma w jednej ręce wódkę a w drugiej jointa
-Ty to już idź do piekła- diabeł z uśmiechem
-Nieee ja mam wszystko powiedz a ci dam...
-Dobra to daj mi dwa kilo niczego.
Polak myśli, myśli. Nagle zaprowadza diabła do pustego zaplecza, wyłącza światło i mówi:
-Co widzisz?
-Nic
-To bierz 2 kilo i spierdalaj!
Szefowie największych banków zorganizowali mistrzostwa świata we włamywaniu się do sejfu. Zasada była taka:
Reprezentacja kraju ma minutę na włamanie się do sejfu przy zgaszonym świetle. Po minucie zapala się światło, co jest równoznaczne z przegraną.
Pierwsi wystartowali Niemcy... mija minuta - nie udało się.
Następnie startują Hiszpanie... ta sama sytuacja.
Potem Kolejni Holendrzy, Szwedzi, Portugalczycy... nie udaje się nikomu.
W końcu startują Polacy... Po minucie pan wciska przycisk, ale światło się nie zapala. Jeden Polak do drugiego:
- Rychu mamy tyle kasy, na ch** ci jeszcze ta żarówka?
Chcesz jechać do Polski na wakacje?
Dobry pomysł, twój samochód prawdopodobnie tam już jest
Są dwa okopy: niemiecki i polski. I tak walczą ze sobą, strzelają się ale jak na razie żadna ze stron nikogo nie trafiła. Aż wreszcie jeden z polaków powiedział:
- Te jakie jest najpopularniejsze imię niemieckie?
- Hmmmm... Może Hans?
- O! Dobre! Krzykniemy Hans, i może jakiś jeleń się wychyli to go zastrzelimy.
No i wołają:
- Hans!
- Ja!? - Szwab się wychylił... JEB! Dostał kulkę.
- Hans!
- Ja!? - JEB! Następny...
- Hans!
- Ja!? - JEB!
I tak ich powybijali, zostało tylko kilku...
Siedzą te szwaby i myślą:
- Może my też tak zrobimy?
- Ja! Jakie jest popularne imię polskie?
- Może Zdzichu?
- Ja gut!
I ryczą:
- Żdżychu!
- (cisza)
- Żdżychu !!
- (cisza)
- Zdżychu! !
- Zdzicha nie ma jest na wakacjach... To ty Hans?
- Ja!
- JEB!
Radziecki statek podpływa do afrykańskiego portu. Marynarz rzuca linę cumowniczą na brzeg, krzycząc do Murzyna stojącego na nabrzeżu:
- Dierżi linu!
Murzyn nie rozumie. Rosjanin krzyczy:
- Dierżi linu!
Murzyn stoi bez ruchu. Rosjanin pyta:
- Gawari pa ruski?
Cisza.
- Parlez vous francais?
Cisza.
- Sprechen Sie Deutsch?
Cisza.
- Do you speak English?
- Yes, I do.
- No to dierżi linu!
Radziecki statek podpływa do afrykańskiego portu. Marynarz rzuca linę cumowniczą na brzeg, krzycząc do Murzyna stojącego na nabrzeżu:
- Dierżi linu!
Murzyn nie rozumie. Rosjanin krzyczy:
- Dierżi linu!
Murzyn stoi bez ruchu. Rosjanin pyta:
- Gawari pa ruski?
Cisza.
- Parlez vous francais?
Cisza.
- Sprechen Sie Deutsch?
Cisza.
- Do you speak English?
- Yes, I do.
- No to dierżi linu!
Lądują Amerykanie na księżycu. Są pewni, że są pierwszymi żywymi istotami na księżycu. Przechadzają się po nim. Aż tu nagle widzą,a za górką kryje się jakiś człowiek. Pytają jego kto ty jesteś i skąd się tu znalazłeś?
On: - Jestem Rosjanin, i dostałem się tutaj bo mamy o wiele lepszą technikę od was.
Idą Amerykanie dalej. Widzą kolejnego człowieka i zadają mu to samo pytanie.
On: - Jestem Chińczykiem. Ponieważ jest nas najwięcej na świecie, to weszliśmy jeden na drugiego, a ja byłem na samej górze i tak oto się tutaj dostałem.
Idą dalej i spotykają Polaka i zadają mu te same pytania.
On trzymając się za głowę: - Kurna gdzie ja jestem, byłem wczoraj na imprezie u Heńka i nic nie pamiętam..
Diabeł złapał Polaka, Rosjanina i Niemca. Mówi do nich:
- Wypuszczę was dopiero za rok, ale musicie spełnić 1 warunek. Dam wam po psie i musicie przez ten rok nauczyć go jakiejś sztuczki. Musicie również wiedzieć, że każdy z was dostanie jedzenie tylko dla jednej osoby, albo pies będzie jadł, albo ty.Przychodzi diabeł po roku, wchodzi do Niemca, patrzy Niemiec chudy jak sztacheta, pies gruby jak beka.
- No Niemiec, coś nauczył tego psa?
Niemiec mówi osłabionym głosem:
- S ss s siad (pies siadł).
Diabeł:
- OK Niemiec, jesteś wolny, chodźmy do Rosjanina.
Wchodzą do Rosjanina, patrzą Rosjanin chudy jak sztacheta, pies gruby jak beka. Diabeł:
- Dobra, a ty czego nauczyłeś psa?
Rosjanin mówi osłabionym głosem do psa:
- l ll ll leżeć (pies się położył).
- OK Ruski, jesteś wolny, chodźmy do Polaka.
Wchodzą do Polaka. Patrzą, Polak gruby jak beka pies chudy jak sztacheta. Diabeł:
- Polak. Ty to sobie jeszcze rok posiedzisz.
Polak:
- Zaraz, zaraz.
Polak usiadł sobie wygodnie na kanapie, wziął w dłoń pęto kiełbasy i zaczyna jeść.
Pies patrzy na niego i mówi:
- H HH Heniuś, daj gryza.
Co by sie stało gdyby wysłać Polaków w kosmos ?
Ukradli by wielki wóz !
Dlaczego polskie noworodki dostają dwa klapsy ?
Pierwszy jak zwykle, drugi żeby oddał położnej zegarek.
Co sie stanie gdy skrzyżowac Polaka z Rumunem ?
Dziecko będzie za leniwe aby kraść.
Jakie są najbardziej lubiane imiona w Polsce
Klaudia i Klaus ! (klauen to potocznie krasc - przyp. tlumacza)
Rozmawiają dwaj kanibale przy grillu:
- Nie obracaj tak szybko ! Mieso się dobrze nie upiecze !
- Nie ma mowy ! To Polak, jesli będę kręcił wolniej to ukradnie
mi węgiel.
Dlaczego Rosjanie kradną zawsze po dwa samochody ?
Bo wracaja przez Polskę.
Jak nazwac Polaka bez rąk ?
Godnym zaufania !
Jaka jest pierwsza lekcja w polskiej nauce jazdy ?
Otwierać drzwi przy pomocy klamki.
Kiedy w Polsce jest Boże Narodzenie ?
Dwa dni po tym gdy w Niemczech jest rozdanie prezentów.
Jaka jest różnica między polskim ślubem, a pogrzebem ?
Na pogrzebie jest o jednego pijanego mniej.
Dlaczego wszyscy sprowadzają do Polski zautomatyzowane Mercedesy ?
Bo można je prowadzić w kajdankach.
Zdanie z 10 wyrazami i 4 kłamstwami ?
Uczciwy Polak jedzie na trzeźwo swoim własnym samochodem do pracy.
Dlaczego nie powinieneś potrącać Polaka jadącego na rowerze ?
Możliwe że to twój rower.
Po czym poznać że w Niemczech jest za wielu Polaków ?
Cyganie ubezpieczają mieszkania...

Liczniki
 
Odsłony
Wizyty
Użytkownicy

music player
.


Kliknij aby wstrząsnąć stroną ;)
><


cbox
 

Pozycjonowanie
 
Katalog War To
Katalog stron internetowychPomocnik webowy
Katalog stronkatalog stron
Katalog Ciekawych Stron - Zapraszamy!
 
Katalog Stron qlName
Katalog Stron SEO
Katalog stron internetowych
Programy Partnrskie
 
Formularz pobierania wersji demo programu Opiekun Dziecka
 
Dzisiaj stronę odwiedziło już 63 odwiedzający (83 wejścia) tutaj!
Ta strona internetowa została utworzona bezpłatnie pod adresem Stronygratis.pl. Czy chcesz też mieć własną stronę internetową?
Darmowa rejestracja